Uliczna gazetka do czytania na ulicy ze słupa ogłoszeniowego. Do poczytania też na naszej stronie...
Pytającym odpowiadamy, że Czerwona Małpa nie pozostaje w żadnym związku z Małpą w czerwonym, od której ma wcześniejszy i całkiem niezależny rodowód. Bliżej jej do Czerwonego Piotrusia, inteligentnej małpy z opowiadań Kafki, ale też tylko poprzez powinowactwo duchowe. Czerwona Małpa urodziła się z niebytu, czyli z fruwających w powietrzu luźnych związków frazeologicznych. Redakcja pragnie jednak zaznaczyć, że do małpy w czerwonym mamy pozytywny stosunek, jako do jednego z bardziej udanych powiedzonek minionej dekady. Podobnie jak do, pięknych pod względem słowotwórczym, wykształciuchów... [ze wstępu do nr 3.]
Poniżej MAŁPIE NUMERY: